I Wrzesińskie Małe Dyktando

(0 głosów, średnia ocena: 0 na 5)

  patron_111  p1140441

    Aż 52 uczestników reprezentujących 10 szkół podstawowych przystąpiło w środę – 22 kwietnia do pisania I Wrzesińskiego Małego Dyktanda. Mogli w nim wystartować tylko uczniowie klas czwartych, piątych i szóstych.

    Idea stworzenia szansy rywalizacji dla uczniów szkół podstawowych o miano bezbłędnego ucznia i zdobycia tytułu Dziecięcego Mistrza Ortografii Powiatu Wrzesińskiego zrodziła się w gronie organizatorów mającego już swój prestiż Wrzesińskiego Dyktanda dla dorosłych. 

    Pomysłodawcą obu dyktand jest, działające przy Samorządowej Szkole Podstawowej nr 6 we Wrześni, Stowarzyszenie Twórczości Teatralnej „AKT”.

p1140423

    W pierwszym dziecięcym dyktandzie wzięli udział uczniowie szkół podstawowych z Chwalibogowa, Grabowa Królewskiego, Lisewa, Miłosławia, Wrąbczynkowskich Holendrów, Sokolnik, Zasutowa, a także reprezentanci SSP nr 1, SSP nr 2 i SSP nr 6 z Wrześni.  

  Treść dyktanda przygotowały panie: Hanna Surendra – nauczycielka języka polskiego z SSP nr 6 oraz Julianna Hauke – także nauczycielka, zdobywczyni dwa razy rok po roku tytułu Wrzesińskiego Mistrza Ortografii wśród dorosłych i dzierżąca obecnie to miano. A zatem obie kompetentne autorki. Prace oceniała 4-osobowa komisja złożona również z nauczycielek języka polskiego.

   Tematem dyktanda były wiosenno-letnie pejzaże.

patron_108  Pierwszym Dziecięcym Mistrzem Ortografii Powiatu Wrzesińskiego została DOMINIKA FRYDRYCHOWICZ z Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 1 we Wrześni.
patron_106    Drugie miejsce zajęła MICHALINA KIERZEK reprezentująca Samorządową Szkołę Podstawową nr 2 we Wrześni.

patron_105    Na trzecim miejscu uplasowały się dwie uczennice: MARCELINA GORZELANA - SSP Miłosław 

patron_103     NATALIA LISIAK - SSP nr 2we Wrześni.

    Najwięcej kłopotów sprawiła dzieciom pisownia nazw geograficznych, pisownia "nie" z rzeczownikami oraz przysłówkami w stopniu najwyższym, wyrażeń typu: nie bez kozery, nie lada gratką, niebosiężny. Najczęściej błędy pojawiały się w pisowni wyrazów: żmii, kuchni ormiańskiej, nie tylko, można by, zakopiańczycy, wyhaftowany.

   Dyplomy i nagrody najlepszym uczennicom, które zostały tegorocznymi laureatkami I Wrzesińskiego Małego Dyktanda zostaną wręczone w naszej szkole 18 maja.

 

    Poniżej bezbłędna treść dyktanda:

Wiosenno-letnie pejzaże

Jest już wiosna, wkrótce nadejdzie upragnione lato. Wraz z nim rozpocznie się czas  wymarzonych wycieczek, eskapad, jedno-  lub wielodniowych wypadów. Propozycją nie do odrzucenia jest bez wątpienia podróż na południe kraju, a do najatrakcyjniejszych regionów należą na pewno góry Tatry oraz leżące u ich podnóży Podhale.

Stolica polskiej turystyki górskiej, czyli Zakopane, oferuje swoim gościom nieprzeliczone atrakcje. Są to z jednej strony liczne muzea czy wille znamienitych Polaków, z drugiej zaś – baza sportowo-rekreacyjna. Dla zakopiańskiego nowicjusza nie lada gratką będzie wjazd kolejką na Gubałówkę czy wyciągiem na Butorowy Wierch. Nie najgorzej prezentuje się także zaplecze gastronomiczne.  Mocno utrudzony wędrówką człowiek spróbuje tu nie tylko regionalnych przysmaków, ale może też skosztować małego co nieco z kuchni chińskiej, greckiej, węgierskiej czy ormiańskiej.

Na Krupówkach, głównej ulicy miasta, zmęczony turysta spostrzeże zakopiańczyków zachęcających do przejażdżki dorożką. Ubrani są w góralskie stroje: spodnie z wyhaftowanymi parzenicami, białą koszulę, kożuszek,  a na głowie założony charakterystyczny kapelusz z muszelkami.

Nie sposób zapomnieć, że najistotniejsze są wypady w góry i zdobywanie niebosiężnych szczytów. Można by oczywiście wędrować najpopularniejszym szlakiem w kierunku jeziora Morskie Oko, Wodogrzmotów Mickiewicza, a po drodze uważać, by nie zdenerwować – tylko z pozoru półsennie snującego się – niedźwiedzia brunatnego. Grzechem byłoby jednakże pominięcie Doliny Chochołowskiej i nieprzyjrzenie się jasnofioletowym krokusom czy niezauważenie żmii zygzakowatych, które nie bez kozery mają tam swoje siedlisko. Pomalutku, po cichutku przemierzając przylegające do doliny szlaki, być może spostrzeżemyleniwie wylegującego się świstaka.

Bardziej wtajemniczonym miłośnikom gór nieobce są  szlaki na Świnicę czy Rysy. Przemierzyć tę część Karpat wszerz i wzdłuż – oto marzenie każdego tatrzańskiego wędrowca. Wróciwszy na równiny, będziemy przez cały rok myśleć o powrocie do tegoż urokliwego zakątka Polski.

 

 

 

 

Copyright © 2004 - 2012 Samorządowa Szkoła Podstawowa nr 6 im. Jana Pawła II we Wrześni.