Wpisany przez Administrator piątek, 15 grudnia 2017 13:18
Nietypowi goście przybyli we wtorek 12 grudnia do Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 6 we Wrześni – żołnierze amerykańscy stacjonujący w Powidzu, wraz z dowódcą Kristoferem B. Richardsonem.
Na parking szkoły zajechali trzema samochodami terenowymi. Stały się one główną atrakcją dla uczniów, którzy mogli nie tylko z bliska je obejrzeć, ale także zasiąść za kierownicami amerykańskich pojazdów. Zwłaszcza jeden wyróżniał się spośród nich, samochód specjalnie zaprojektowany i wykorzystywany podczas wojny w Afganistanie. Uczniowie chociaż przez chwile mogli poczuć się jak prawdziwi żołnierze US Army. Goście chętnie odpowiadali na pytania i fotografowali się z uczniami. Ci ostatni wraz z nauczycielami i dyrekcją szkoły przygotowali dla amerykańskich przybyszów, którzy od niedawna przebywają w Polsce wiele niespodzianek.
Jedną z nich było przedstawienie „Rzecz o Kościuszce”, bohaterze dwóch narodów, przygotowane przez uczniów Samorządowej Szkoły Podstawowej w Kaczanowie. Młodzi wykonawcy zadbali nie tylko o mistrzowską interpretację tekstów, ale także stroje z epoki wraz z autentycznymi kosami wbitymi na sztorc, jakimi posługiwali się kosynierzy w XVIII wieku.
Goście zza Atlantyku dali się namówić na wspólne z gimnazjalistkami wykonywanie piosenek w języku angielskim, a także kolęd.
Na koniec wspólnego występu zostali obdarowani świątecznymi kartkami z bożonarodzeniowymi życzeniami i polskimi piernikami.
Dalsze niespodzianki czekały na amerykańskich gości w pracowni plastycznej. Każdy z nich otrzymał zadanie udekorowania i pomalowania… bombek świątecznych. Większość z nich robiła to pierwszy raz w życiu, ale poradzili sobie znakomicie, a efekty zawieszone na choince robiły duże wrażenie.
Po tej pracowitej części, przyszedł czas na zwiedzanie szkoły i chociaż w minimalnym stopniu zapoznanie się z możliwościami uczniów w zakresie programowania robotów i wykorzystywania w praktyce nowoczesnych technologii. Na jednej z lekcji młodzi programiści zaprezentowali próbkę swoich zdolności, wysyłając w świat bezpośrednią relację z pobytu żołnierzy amerykańskich w SSP nr 6.
Spotkanie pełne przygód zakończyło się wspólnym pamiątkowym zdjęciem.
« poprzednia | następna » |
---|