IX Wrzesińskie Dyktando

(0 głosów, średnia ocena: 0 na 5)

  dsc_0273

 

     Marek Szopa z Gorzowa Wielkopolskiego został zwycięzcą IX Wrzesińskiego Dyktanda. Popełnił tylko cztery błędy interpunkcyjne i żadnego ortograficznego. 

dsc_0263

    Drugie miejsce zajęła Julianna Hauke, a trzecie Stanisław Gajos.     

   67 osób postanowiło w tym roku spróbować swoich sił w pisaniu dyktanda z języka polskiego. Tematem IX Wrzesińskiego Dyktanda była  „Przedwyborcza gorączka”.

dyktando_016

    W dowcipnym tekście przygotowanym przez Sebastiana Surendrę nie brakowało pułapek słownych i rzadko używanych słów. Uczestnicy ocenili, że dyktando było „dosyć trudne”.

 

dyktando_012

 

     Tekst dyktował Jakub Obst, a wśród piszących byli nie tylko wrześnianie, ale także laureaci kilku ogólnopolskich dyktand, m.in.
dyktando_007

Stanisław Gajos – dwukrotny laureat wrzesińskiego dyktanda z ostatnich dwóch lat i

dyktando_017a

Marek Szopa z Gorzowa Wlkp., zwycięzca ogólnopolskiego dyktanda w 2001 r., który jak przyznał zwyciężył w tym roku w już sześciu  dyktandach organizowanych w różnych polskich miastach.

dsc_0281

    Nagrody zostały wręczone 11 listopada, podczas uroczystości związanych z obchodami Dnia Niepodległości.

dyktando_025

     Dla wszystkich, którzy chcieliby sprawdzić swoją znajomość zasad posługiwania się poprawnym językiem publikujemy poniżej prawidłowo napisany tekst IX Wrzesińskiego Dyktanda. 

dyktando_026

  Przedwyborcza gorączka

    Jeżeli w okamgnieniu ulice zalewa powódź różnobarwnych plakatów i ulotek ukazujących rzesze ludzi, bynajmniej nie o wpółprzymkniętych ze zmęczenia oczach i zszarzałych twarzach, lecz pełnych nadziei na nadchodzący sukces, to nawet ćwierćinteligent czy chłopek - roztropek wie, że wybory tuż - tuż. Publikowane codziennie sondaże nie są jednoznaczne, niemożliwością jest wyciąganie  daleko idących wniosków, przeto typowanie wyników na podstawie nieustannie zmieniających się cyfr przypomina chiromancję, hieromancję czy inne czary - mary. Dlatego też kandydaci walczą o każdy głos: i młodego choszcznianina spędzającego czas przy sztaludze, i czterdziestotrzyletniego bezrobotnego Małopolanina, i przyprószonego siwizną przedsiębiorcę z Nowosądecczyzny.

    Ten i ów polityk pojawia się w nierzadko ultranowoczesnych spotach,  niemających (nie mających) nic wspólnego z przedpotopowymi i rustykalnymi etiudami sprzed lat, jednakże występ w kilkunastosekundowym filmiku czy udział w cotygodniowej debacie może okazać się niewystarczający dla pożądanego wyniku. Liderzy partii organizują ogólnopolskie wojaże, wymagające może nie siły nadczłowieka, ale z pewnością zestawu lśniąco białych koszul i wygodnych półbutów, by w dżdżyste popołudnie spacerować  z mieszkańcami  Krzyczek - Żabiczek, Krasnegostawu czy Suchej Beskidzkiej i wysłuchać ich żalów. A tych jest co niemiara, bo niemożność spłaty krótko- i długoterminowych kredytów czy lęk przed hiperinflacją to nie widzimisię pojedynczego narzekającego  nihilisty.

     Kandydaci nie zaniedbują gospodarskich wizyt, na początku których wręczają gospodyniom bukiet lilii czy krwistoczerwonych róż, następnie kontemplują piękno georginii z przydomowego ogródka, po których hycało kilka mrzyków, chowaczy czy innych chrząszczy, by później przy filiżance mokki czy naparu z żeń - szenia dyskutować, jak żyć w kapitalizmie.  Jeden z kandydatów zafascynowany ichtiologią wypłynął kutrem w głąb Bałtyku, by bliżej przyjrzeć się rybołówstwu, natomiast ekspremier został  na lądzie, za to z zapasem papryki, podarowanej przez hojnego hodowcę.

    Każda z partii przedstawia się jako drużyna super - Polaków, w przeciwieństwie do składu przeciwnika pełnego hochsztaplerów, przecherów, pseudoznawców i różnej maści huncwotów o zszarganej opinii, których pomysły są zwykłym humbugiem i wyborczą hucpą, a w najlepszym razie to obiecanki cacanki. Pomysłów na zohydzenie rywala, mających odwieść niezdecydowanego wyborcę od popełnienia błędu, jest w bród.

    Niedługo okaże się, kto będzie ukontentowany, a kto niemile zaskoczony, pewne wydaje się wszakże jedno: będzie się działo!

 

dyktando_028
 dyktando_031
dyktando_033
dyktando_034
dyktando_039
dyktando_041
dyktando_008
dyktando_043
dyktando_046

 

 

 

 

Copyright © 2004 - 2012 Samorządowa Szkoła Podstawowa nr 6 im. Jana Pawła II we Wrześni.